Zakrapiany. Festiwal Zacnych Trunków 14.10.2022
Na Wrocławskim stadionie Kabanos Arena odbyła się bardzo ciekawa impreza. Chyba pierwsza taka w Polsce, gdzie nie było dominującego rodzaju alkoholu.
Na Festiwalu były po prostu zacne trunki! Swoje stoiska miały lokalne browary rzemieślnicze, były winnice, można było spróbować rzemieślniczych cydrów, miodów pitnych, nalewek oraz rozmaitych destylatów. Licznie przybyli producenci ginu, okowit, likierów i wódek.
Połączyłem tego dnia swoje siły z kumplami – znanym w całej Polsce fachowcem od whisky Rajmundem Matuszkiewiczem i założycielem grupy „Idziemy na whisky” Marcinem. Chłopaki rozmawiali z gośćmi o nowej książce Rajmunda „Droga whisky” a ja polewałem i opowiadałem zwiedzającym o tym królewskim napoju.
Tłumów nie było co z żalem muszę przyznać, ale mam nadzieję że się do zmieni w następnych latach. Bo sama impreza była perfekcyjna.
Wysokie, przestronne pomieszczenia stadionu są wręcz stworzone do przeprowadzania takich imprez. Sama formuła wydarzenia – idealna. To był festiwal dla całych rodzin. Mogli tam przyjść małżonkowie o zupełnie różnych gustach i żaden by się nie nudził. To zazwyczaj stanowi problem, ja z moją żoną równie dobrze bawimy się tylko na festiwalach wina. Gdy jedziemy na piwo lub whisky małżonka się zwyczajnie nudzi.
Na uwagę zasługuje tez wyjątkowa strefa gastro – na zewnątrz czekały rozmaite foodtruck’i a w środku stoiska z samymi przysmakami – wspaniałe sery, oliwki, pikle, chleby, mięsiwo i pasztety a nawet doskonałe, olbrzymie ostrygi z zapałem otwierane i podawane zwiedzającym przez jednego z wystawców.
Słowem – bardzo każdemu polecam by w przyszłym roku odwiedzić Zakrapiany.
Jak zwykle poniżej kilka fotek z imprezy.